Familoki w Czerwionce: Rewitalizacj na finiszu, teraz czas na promocję tego miejsca

Familoki w Czerwionce: Rewitalizcja na finiszu, teraz czas na kampanię promocyjną

Familoki w Czerwionce: Choć robotnicy zniknęli z ulic już jakiś czas temu, na rynku każdego dnia wypoczywają mieszkańcy, a na uruchomienie czeka tylko nowa fontanna, jutro dobiega końca - przynajmniej oficjalnie - proces rewitalizacji zabytkowego osiedla patronackiego kopalni Dębień-sko w Czerwionce-Leszczynach.
W ciągu najbliższych miesięcy to miejsce ma się stać słynniejsze od katowickiego Giszowca czy Nikiszowca. To właśnie po Czerwionce - pomiędzy zabytkowymi budynkami z czerwonej cegły - wkrótce spacerować mają grupy pasjonatów architektury, a także turyści z Czech, Chin czy Niemiec.
- To miejsce ma ogromny potencjał, stąd też mocno działamy na rzecz jego promocji. Osiedle ma już swój logotyp, kilka dni temu oddaliśmy do użytku ścieżkę edukacyjną, jesteśmy na etapie druku folderów i innych materiałów reklamowych - mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka Urzędu Miasta i Gminy w Czerwionce-Leszczynach.
W jednym z gmachów, mieszczącym się przy ulicy Mickiewicza, lada dzień zacznie działać Punkt Informacji Turystycznej oraz Izba Tradycji, w której gromadzone są eksponaty nawiązujące do historii regionu, osiedla, a także całej gminy.
Ale to jeszcze nie wszystko. Bo turystów, którzy zechcą podziwiać czerwieńską perełkę architektury - składającą się ze 100 gmachów, z których każdy różni się kształtem i detalami architektonicznymi - po wąskich i urokliwych zaułkach oprowadzał będzie przewodnik. To będzie osoba zatrudniona w powstającym punkcie informacji dla turystów.
- Zadaniem przewodnika nie będzie tylko oprowadzanie turystów, ale także animowanie życia społecznego na osiedlu. Chcemy zaktywizować naszych mieszkańców, bo też głównym celem całej rewitalizacji było sprawienie, by mieszkańcom osiedla żyło się lepiej, przyjemniej - mówi Hanna Piórecka-Nowak. Zakres prac, które już wykonano na osiedlu budowanym ponad 100 lat temu, był ogromny. Całkowicie zmieniła się przestrzeń pomiędzy familokami. Wyremontowano drogi, trakty piesze, przebudowano chodniki.
Na zarośniętym i zaniedbanym placu w samym sercu osiedla wybudowano miniry-nek wraz z odchodzącym od niego deptakiem.
Część rynku to typowy plac wypoczynkowy z fontanną, ławkami, szachownicą do gry w sporych rozmiarów szachy.
Druga część placu wypoczynkowego służy do aktywnego spędzania czasu. Jest siłownia na wolnym powietrzu i efektowny skate park.
- Jesteśmy na tym rynku pierwszy raz, ale bardzo nam się to miejsce podoba. Naprawdę brakowało nam w gminie takiego miejsca dostępnego dla wszystkich mieszkańców. Na pewno często korzystać będziemy z nowej "siłowni pod chmurką", bo do tej pory na ćwiczenia jeździliśmy na rowerach aż do dzielnicy Rybnika - Kamienia. Teraz mamy takie urządzenia u siebie - mówią nam Krystyna i Jerzy Gromotka, mieszkańcy Czuchowa (dzielnica Czerwionki-Leszczyn).