Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyłoniono wariant inwestorski dla Kolei Dużych Prędkości do CPK. Palowice zostaną przecięte, kolejowe połączenie zyska Jastrzębie

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Lucyna Nenow/Polska Press
Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami - tzw. wariant niebieski - został wyłoniony jako wariant inwestorski dla szlaku Kolei Dużych Prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wyłoniony wariant przebiega m.in. przez Palowice w gminie Czerwionka-Leszczyny, a także oznacza budowę nowych stacji kolejowych w Mszanie i Żorach.

W środę w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach poinformowano, że tzw. wariant niebieski - został wyłoniony jako tzw. wariant inwestorski dla budowy szprychy Kolei Dużych Prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wariant nazywany roboczo W72, który połączyć ma Katowice z Ostrawą zakłada budowę nowych stacji kolejowych m.in. w Żorach Północnych i Mszanie, możliwość powstania terminala intermodalnego w Wodzisławiu Śląskim. Dodatkową nitką połączone ma być Jastrzębie-Zdrój. To ostatnie miasto jest obecnie największym miastem w Polsce, które nie ma połączenia kolejowego z resztą kraju w ogóle.

- Dzięki inwestycjom CPK na Śląsku kolej obejmie swoim zasięgiem ponad 3,5 mln mieszkańców tego regionu, m.in. Jastrzębia, Żor, Rybnika i Wodzisławia - poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. CPK. - Wariant, który został wybrany, jako wariant inwestorski to ten, który przewiduje najmniej wywłaszczeń, zmian w terenie - zaznaczył wiceminister.

Jak przypomniał inwestor wybór wariantu niebieskiego poprzedziły konsultacje społeczne i analizy. - To prawie 100 spotkań z mieszkańcami i samorządowcami – podkreślano w oficjalnych komunikatach. Po raz kolejny powtórzono także to, iż poprowadzenie szprychy na tym odcinku było wyzwaniem projektowym. - Budowa Kolei Dużych Prędkości wymaga dotrzymania ściśle określonych parametrów technicznych (związanych m.in. z geometrią toru). Tymczasem w tym regionie Polski znajdują się liczne obszary szkód górniczych i tereny cenne przyrodniczo. Planowania nie ułatwiają też rozległe tereny zurbanizowane i sąsiedztwo autostrady A1 – poinformował inwestor.

Ogłoszenie wariantu inwestorskiego w Urzędzie Wojewódzkim odbywało się przy głosach odbywającej się przed gmachem pikiety, głównie mieszkańców gminy Czerwionka-Leszczyny, przez którą przebiega wariant inwestorski. Głośno protestowali m.in. mieszkańcy Palowic, których wieś linia kolejowa przetnie praktycznie na pół. - Dla nas wybór tego wariantu jest katastrofą. My się nadal mobilizujemy i będziemy działać przeciw CPK. Chcemy ocalić dorobek naszego życia, dorobek życia naszych rodziców i dziadków, a także nasze piękne pojezierze przez które przebiegać ma kolej dużej prędkości – podkreślała Dominika Baranowicz, sołtyska Palowic, która

Z kolei Wiesław Janiszewski, burmistrz Czerwionki-Leszczyn mówił, że mimo zorganizowanej konferencji wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi. - Odbieram telefony od zdruzgotanych mieszkańców, pytają gdzie pójdą mieszkać, kto zapewni im dach nad głową. Kiedy to się stanie? Ile mają czasu? To dopiero początek gigantycznych problemów. Ci ludzie potrzebują udzielenia wsparcia psychologicznego – mówił burmistrz.

Ostateczny wariant potwierdza, że linia CPK Katowice-Ostrawa będzie przebiegać wzdłuż autostrady A1 przez Mikołów, gminę Czerwionka-Leszczyny, Świerklany i Mszanę. Co jeszcze wiadomo? Przez centrum Mikołowa nitka przejdzie konwencjonalną linią kolejową w korytarzu istniejącej rozbudowanej linii kolejowej i tam pociągi nie mają jeździć z największa, możliwą dedykowaną prędkością, czyli 250 km/h. - Dla mieszkańców najważniejszy ma wymiar regionalny. Będzie cały szereg połączeń, krótszych niż obecnie: Rybnik-Katowice, Żory-Katowice czy Jastrzębie-Zdrój, które jest pozbawione kolei – podkreślał minister Horała i wyliczał: z Katowic do Jastrzębia-Zdroju pasażerowie dojadą w 50 min pociągiem regionalnym lub w 35 min przyspieszonym. Do Katowic z Rybnika podróż pociągiem potrwa 25 min z Wodzisławia Śląskiego kwadrans dłużej. Jastrzębia-Zdroju i Rybnika dojedziemy do Warszawy w 2 godziny.

Obecnie inwestor zapowiada, że przystępuje do faktycznych prac projektowych na „szprychą”. Potem przyjdzie czas na złożenie wniosku o decyzję środowiskową. Po uzyskaniu zgody ruszy przetarg na budowę linii.

CZYTAJ TAKŻE
SPACER W OBRONIE CPK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czerwionkaleszczyny.naszemiasto.pl Nasze Miasto