Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W spalonym familoku w Czerwionce już rozpoczął się remont

Barbara Kubica
Trwa remont w spalonym familoku
Trwa remont w spalonym familoku ARC Hanna Piórecka-Nowak
450 tysięcy złotych - dokładnie taką kwotę przekazali radni z Czerwionki-Leszczyn na remont zabytkowego familoka w Czerwionce-Leszczynach. W 100-letnim budynku, kilka dni temu spłonął dach oraz mieszkania znajdujące się na poddaszu, a kilka kolejnych zostało zniszczonych. 10 rodzin - niestety dosłownie - straciło dach nad głową. Ogień zaprószył jeden z lokatorów - niedopałkiem papierosa. Budynek zostanie jednak odbudowany i wyremontowany.

- W celu pokrycia kosztów remontu budynku, podczas ostatniej sesji rady miasta, dokonano przesunięcia w budżecie gminy na ten rok, tak by można było kwotę 450 tysięcy złotych przekazać Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej, który prowadzi remont familoka - mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka Urzędu Miasta i Gminy w Czerwionce-Leszczynach.
Zakres prac będzie spory. W pierwszej kolejności, zaraz po pożarze, spalony dach został rozebrany, a mieszkańcom budynku pozwolono wejść do domów, by odzyskać rzeczy osobiste i sprzęty. Najmocniej ucierpiały mieszkania na poddaszu i na piętrze, z których nie było co ratować. Te na parterze zniszczone są w mniejszym stopniu. - Spaliło się 6 mieszkań, a dach jest do całkowitej odbudowy. Kontrole ze strony Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego wykazały, że budynek jest w dobrym stanie technicznym, nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Obecnie jest wykonywana ekspertyza, z której wynikną koszty naprawy. Ale już teraz prowadzone mogą być prace remontowe. Bez zwłoki przystąpiliśmy do działania, zwłaszcza, że pogoda w tej chwili jest sprzyjająca - mówi Marian Uherek, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Według najbardziej optymistycznych prognoz, roboty remontowe w budynku przy ulicy Kościuszki potrwają ok. 3 miesiące.- Wszystko zależy od zakresu prac. Termin najdłuższy do okres do pół roku - mówi Uherek.
Rodziny, które straciły swoje mieszkania w wyniku pożaru, znalazło już lokale zastępcze. Albo otrzymały pokoje w hotelu czynszowym, albo znalazły schronienie u swoich rodzin. Za wynajem pokoi w hotelu płaci gmina. Każda z poszkodowanych rodzin otrzyma także zapomogę z Ośrodka Pomocy Społecznej. - Jej wysokość uzależniona jest od poniesionych szkód - mówi Celina Cymorek, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Czerwionce-Leszczynach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na czerwionkaleszczyny.naszemiasto.pl Nasze Miasto