Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W nocy rybnicki PKS wyruszył w ostatni kurs. Były wspomnienia, pogrzebowa szarfa....

Barbara Kubica
Rybnicki PKS wyruszył w ostatni kurs
Rybnicki PKS wyruszył w ostatni kurs Barbara Kubica
30 milionów przejechanych wozokilometrów w ciągu ostatnich 20 lat. Setki byłych pracowników i wielu obecnych, którzy nie wyobrażają sobie innej pracy. Dziś w nocy przestał istnieć rybnicki PKS, firma z bogatymi tradycjami, którą kilka lat temu postawiono w stan likwidacji. W ostatnią, sentymentalną podróż wysłużonym autobusem wyruszyli wczoraj pracownicy przedsiębiorstwa, mieszkańcy Rybnika. Była nawet pogrzebowa szarfa...

W nocy rybnicki PKS wyruszył w ostatni kurs. Były wspomnienia, pogrzebowa szarfa....

Były wspomnienia, anegdoty, ale też ogromny żal. W nocy ok. 30 osób - mieszkańców Rybnika, symaptyków komunikacji miejskiej, wyruszyło wysłużonym autobusem w sentymentalną, ostatnią podróż PKS-u. Chętni wsiedli do wysłużonego MAN-a na przystanku przy ulicy 3-go Maja. Jeszcze kilka lat temu tuż obok stał potężny dworzec PKS. Zburzono go, by w tym miejscu wybudować Biedronkę. Następnie autobus, przystrojony pogrzebową szarfą przejechał z centrum miasta do Jejkowic, a potem do Niedobczyc, Radlina, aż na dworzec komunikacji miejskiej na rybnickich Nowinach. Tam na pasażerów czekała niespodzianka - nowiutki przegubowy autobus firmy Kłosok, która od dziś, po tym jak wygasła umowa na usługi PKS-u zastąpi przedsiębiorstwa na rybnickich drogach.

Za kierownicą autobusu, który wyruszył po raz ostatni na rybnickie drogi siedział Józef Mandrysz. - 2 lipca minęło mi 35 lat pracy w PKS. To, że siedzę dziś za kierownicą tego autobusu traktuję jak zaszczyt - mówi nam pan Józef. Dla niego dziś zaczął się nowy etap w życiu. Przechodzi do prywatnej firmy, która przejęła kursy PKS. - Nie muszę się nawet noweych tras uczyć - śmiał się pan Józef.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czerwionkaleszczyny.naszemiasto.pl Nasze Miasto