Desperat w Leszczynach: Najpierw się ciął, potem groził, że skoczy z dachu budynku

Desperat w Leszczynach: Mężczyzna najpierw napadł na sklep, potem groził, że skoczy z budynku

Desperat w Leszczynach: Policjanci zatrzymali wczoraj 35-letniego mężczyznę, który dokonał rozboju w jednym ze sklepów spożywczych przy ulicy Broniewskiego w Leszczynach. - Mężczyzna wszedł do sklepu, mocno uderzył pracującą w nim kobietę, a następnie ukradł butelkę piwa - mówi nam nadkom. Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Sprawca zdarzenia ze skradzioną butelką uciekł na dach czteropiętrowego budynku w którym mieści się sklep. Desperat w Leszczynach następnie stłukł butelkę z piwem i zaczął się ranić szkłem. - Mężczyzna stanął w pewnym momencie na skraju dachu budynku i zaczął grozić, że z niego skoczy. Negocjacje z nim trwały kilkanaście minut. W końcu w okolicy byli jego znajomi, którzy pomogli mu się uspokoić i zejść z dachu - mówi Nowara.
35-latka doskonale znanego policji opatrzyło pogotowie, po czym mężczyzna został zatrzymany. Odpowie za rozbój. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.