Sami niejednokrotnie przekonywaliśmy się, że nie sposób wybrać takiego terminu gali, który sprzyjałby wszystkim laureatom. W trakcie zimy trudno spotkać w Polsce tenisistów czy żużlowców. Podobne rozterki przeżywali organizatorzy plebiscytu za 1965 rok. Jego triumfator, srebrny medalista mistrzostw świata w podnoszeniu ciężarów Mieczysław Nowak, na balu w restauracji Savoy stawił się... wprost z pociągu. Wcześniej przez dwa tygodnie kurował się w Ciechocinku po trudach sezonu. - Kondycję mam wyśmienitą i dlatego nie opuściłem żadnego tańca - mówił w trakcie balu. A była to nie lada sztuka, ponieważ orkiestra pod dyrekcją Ryszarda Połomskiego ucięła sobie kilkugodzinny maraton z krótkimi przerwami na orzeźwienie wodą mineralną.
W latach 60. trudno było uciec od polityki w trakcie jakichkolwiek prestiżowych wydarzeń. W relacji „Słowa Polskiego” z 1966 roku wśród najważniejszych gości wspomniano kierownika Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej czy przedstawicieli Milicji Obywatelskiej.
Głosy w rękach poczty
Jeszcze do 2020 roku jedną ze składowych końcowych wyników plebiscytu na sportowca i trenera roku były głosy czytelników, które można było oddawać za pośrednictwem SMS-ów i strony internetowej. Od obecnej edycji decydują jedynie członkowie kapituły związani z dolnośląskim sportem. Przed laty rozstrzygnięcia zapadały natomiast wyłącznie głosami czytelników.
W 1975 roku 6 109 osób przesłało do redakcji kupony, które można było znaleźć w wydaniach „Słowa Polskiego”. Jak komentował red. Maciej Bilewicz, „komisja obliczająca głosy przeżywała codziennie po nadejściu poczty prawdziwe emocje, uczestnicząc w tej korespondencyjnej walce”.
Zmieniał się zatem sposób głosowania, podobnie jak wartość sportowych osiągnięć. Można się spodziewać, że 25 lutego w czołówce naszego plebiscytu znajdą się olimpijczycy z Tokio, choć zapewne nie zdominują oni czołowej dziesiątki. Dla porównania w 1975 roku wśród dziesięciu najlepszych sportowców aż dziewięciu miało w kieszeniach członkostwo w kadrze olimpijskiej na igrzyska w Montrealu (1976). Jedynym wyjątkiem był kajakarz górski, Wojciech Kudlik, ponieważ jego dyscypliny zabrakło w programie imprezy w Kanadzie.
Warto wspomnieć, że w przeszłości nagradzano nie tylko sportowców, trenerów i działaczy, lecz także... czytelników. Największym szczęśliwcem z grona wysyłających kupony za 1978 rok okazał się Andrzej Wacławek, który wygrał czterodniową wycieczkę do Budapesztu ufundowaną przez firmę z branży hotelarskiej Orbis. Danuta Cybulska zapewniła sobie dwutygodniowe wczasy w jednej z karkonoskich miejscowości, a Stanisław Babarowski dziesięciodniowy obóz narciarski w Zieleńcu.
Bal sparaliżowany przez zimę
Przez długie lata po oficjalnej gali, w trakcie której ogłaszano nazwiska najlepszych sportowców i trenerów na Dolnym Śląsku, goście brali udział w balu, który często trwał do białego rana. Na początku 1979 roku w Polsce panowała jednak tak sroga zima, że redakcja podjęła trudną decyzję o zrezygnowaniu z urządzenia tradycyjnego wydarzenia. Tłumaczono to trudnościami komunikacyjnymi, które najprawdopodobniej sprawiłyby, że wielu z zaproszonych nie byłoby w stanie dotrzeć do Wrocławia. „Słowo Polskie” ograniczyło się wtedy do skromnej uroczystości w Klubie Olimpijczyka, w którym wzięli udział jedynie sportowcy, trenerzy oraz działacze.
Na przełomie 2020 i 2021 roku plany pokrzyżowała nam nie niekorzystna aura, lecz pandemia koronawirusa. Na szczęście współczesna technologia pozwoliła nam na przeprowadzenie gali w sposób zdalny. Organizatorzy plebiscytu 40 lat temu nie mogli pozwolić sobie na takie rozwiązanie.
Z dolnośląskim sportem od ponad dwóch dekad
W galach, które odbywały się na początku XXI wieku, brały udział postaci, które także i współcześnie są w dużej mierze odpowiedzialne za rozwój dolnośląskiego sportu. Renata Mauer-Różańska, zasiadająca swego czasu w Radzie Miejskiej Wrocławia, w nowe tysiąclecie weszła od zwycięstwa w plebiscycie na sportowca roku. Mistrzyni olimpijska w strzelectwie z Sydney wręcz zdeklasowała resztę stawki, zdobywając 148 tys. punktów. Dla porównania - wieloboistka Urszula Włodarczyk uzbierała ich 110 tys., z kolei plasujący się na trzecim miejscu zapaśnik Jacek Jaracz - 103 tys.
Nagrodę w kategorii Wydarzenie Roku zgarnął wówczas Grzegorz Widanka, dzięki któremu we Wrocławiu pobito pływacki rekord Guinnessa. Trener MKS-u Juvenii był organizatorem „Milenijnej Sztafety Mieszanej 1000x50m”. Tysiąc zawodników świętowało jubileusz istnienia Wrocławia.
Nie obyło się także bez postaci ze świata polityki, które uhonorowano w kategorii menedżer roku. Zostali nim Grzegorz Schetyna (ówczesny szef rady nadzorczej koszykarskiego mistrza Polski, Śląska) oraz Ryszard Czarnecki (prezes żużlowej Sparty, która w 2000 roku była gospodarzem najlepszej imprezy z cyklu Grand Prix).
Na Dolnośląskiej Gali Sportu w 2001 roku po raz pierwszy gościła przyszła trzykrotna triumfatorka plebiscytu, czyli Maja Włoszczowska. 17-latka została uznana za Debiut Roku dzięki tytułowi wicemistrzyni świata juniorów w kolarstwie górskim.
A jak było dokładnie dziesięć lat temu? Nagroda dla najlepszego sportowca i trenera przypadła przedstawicielom piłkarskiego Śląska - Sebastianowi Mili i Orestowi Lenczykowi. Trudno się temu dziwić - WKS po 35 latach sięgnął po drugi w historii klubu tytuł mistrza Polski.
Finał 69. Plebiscytu „Gazety Wrocławskiej” na Najlepszego Sportowca i Trenera Roku 25 lutego w hotelu The Bridge we Wrocławiu.
Organizatorem plebiscytu i gali finałowej - razem z „Gazetą Wrocławską” - jest Samorząd Województwa Dolnośląskiego, który funduje nagrody finansowe dla zwycięzców. Partnerami generalnymi plebiscytu są: PKN ORLEN oraz KGHM. Partnerami imprezy są także: Tarczyński Arena, Aquapark Wrocław, PCC Rokita i Duda Cars. Partnerem medialnym jest TVP3 Wrocław.
Sportowiec Roku 2021 #sportowiecrokuGWr
Oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?