Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mariola Bojarska-Ferenc:"Polska już nie jest ciemnogrodem!" [Rozmowa naszemiasto.pl]

Sonia Tulczyńska
Mariola Bojarska-Ferenc:"Polska już nie jest ciemnogrodem!" [Rozmowa naszemiasto.pl]
Mariola Bojarska-Ferenc:"Polska już nie jest ciemnogrodem!" [Rozmowa naszemiasto.pl] mat. pras.
Z prezenterką telewizyjną, sportsmenką, autorką programu „Sztuka Życia” w TVP2, a także programów w „Pytanie na Śniadanie” i przede wszystkim - kobietą z ogromną energią, rozmawialiśmy o najnowszej książce "Klub 50+", a także o tym jak zachować formę, zapał i chęć do życia, nie tylko po pięćdziesiątce.

Sport to zdrowie. Gdyby mogła Pani powiedzieć, jakie podstawowe rzeczy należy zmienić w naszym myśleniu, żeby zachować dobrą formę?
Przede wszystkim trzeba znaleźć dla siebie jakąś motywację, cel do którego chcemy dążyć. Każda motywacja jest dobra, byleby nas zmusiła do ćwiczeń przynajmniej przez pół godziny dziennie. Nie ma idealnej formy ruchu dla wszystkich. Każdy z nas musi zdecydować, w czym czuje się najlepiej. Jeśli lubimy jakąś formę ruchu, wówczas z przyjemnością regularnie z niej korzystamy. Na rynku fitness jest ponad 200 form ruchu, jest więc z czego wybierać. Może to być basen, spacer, jogging, zumba, joga, pilates, tabata i wiele, wiele innych. Nie uprawiajmy sportu tylko dlatego, by być modnym czy w ramach rywalizacji z koleżanką czy kolegą, ale zróbmy to egoistycznie dla siebie. Pamiętajmy, że wszelkie badania naukowców świadczą o tym, że regularny trening jest prewencją wielu dolegliwości. Pomaga w walce z chorobami krążenia, cukrzycą czy nowotworem.

Wiele osób twierdzi, że uprawianie sportu droga inwestycja i dlatego pozostaje w domu, przed telewizorami. Co zrobić, żeby zmienić taki tryb?
Chodzenie na spacer albo bieganie nie jest drogie. Ludzie wymyślają mnóstwo wymówek by uchronić się przed wysiłkiem. A sport tak na prawdę nie musi kosztować! Jogging, sparcer, ćwiczenia na świeżym powietrzu albo w plenerowych siłowniach są za darmo. Możliwości jest naprawdę wiele! Nie usprawiedliwiajmy się tym, że coś jest drogie. Nikogo nie namawiam na grę w golfa czy w tenisa, czy na kupno ekskluzywnych strojów, ale na proste ćwiczenia, które można wykonać we własnym domu. Najważniejsza jest organizacja czasu, by z każdego dnia wykroić sobię krótką chwilę dla siebie. Jeśli ktoś nie chce i tak znajdzie wymówkę.

Jakie według Pani ćwiczenia są najlepsze dla osób po 50-tce?
To zależy, co się robiło wcześniej. Jeśli 50. jest wysportowaną kobietą czy mężczyzną, może spokojnie kontynuować sport, który wcześniej uprawiała. Jeśli jest osobą początkującą, warto spokojnie przyzwyczaić organizm do ruchu i rozpocząć od ćwiczeń o średniej intensywności. Polecam ćwiczenia aerobowe, a więc: slow jogging, jazdę na rowerze, pływanie czy nordic walking. Taka aktywność wzmocni nasze serce i płuca, jak również pomoże pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej, która właśnie w tym okresie lubi gromadzić się w okolicach brzucha. Ponadto bardzo ważne są ćwiczenia zwiększające gęstość naszych kości, a więc trening siłowy z hantlami czy obciążeniami na siłowni. Polecam również jogę i ćwiczenia pilates, które rozwijają nasze mięśnie wzdłuż a nie budują je wszerz, rozciągają całe ciało, napinają mięśnie brzucha i grzbietu, przez co sylwetka staje się sprężysta i wyprostowana. Niebawem również na naszym rynku pojawi się urządzenie zwane „Slim Board” – platforma wibrująca, na której trudno jest utrzymać równowagę. Ćwiczenia na tej platformie poprawiają koordynację ruchową i wzmacniają całe ciało.

Oprócz aktywności, w książce „Klub 50+” znajdziemy porady dotyczące zdrowia.
W swojej książce staram się podpowiedzieć kobietom po 50. jak radzić sobie z ewentualnymi schorzeniami, które mogą dotknąć nas w tym wieku, jak stosować prewencję. Zachęcam przede wszystkim do tak zwanego wellnessowego podejścia do życia, czyli stosowania profilaktyki i regularnych badań. Polacy są jeszcze daleko w tyle za innymi krajami i przeważnie przychodzą do lekarza, kiedy są już chorzy i wymagają leczenia, a nie prewencji. Moim marzeniem jest zmiana naszej mentalności w tej dziedzinie. Zachęcam do zdrowego egoizmu i poświęcenia czasu dla siebie, inwestycję we własne zdrowie. W książce prezentuję zdrowe przepisy, doradzam jak dbać o urodę, przedstawiam nowości medycyny estetycznej, podpowiadam jak poprawić jakość seksu w dojrzałym związku. Swoimi przemyśleniami dzielą się również polskie gwiazdy, m.in.: Ewa Kasprzyk, Grażyna Wolszczak, Majka Jeżowska, Lidia Popiel, jak również była prezydentowa, pani Jolanta Kwaśniewska.

Jaka jest dzisiejsza „pięćdziesiątka”?
To zupełnie inna kobieta niż kiedyś! Dziś panie po 50. dbają o siebie, inwestują w siebie, myślą o sobie pozytywnie, mają pasje, są pewne siebie i zadbane! Często wyglądają o 10 lat młodziej! I o takich kobietach staram się pisać. A jeśli jest inaczej, motywuję kobiety do zmiany na lepsze. To doskonały czas na realizację swoich pasji i marzeń, bo przecież dzieci już zwykle nie mieszkają z nami. Można zapisać się na studia, uczyć się języków obcych, rozwijać swoje kwalifikacje zawodowe... Jeśli w tym wieku kobiety są samotne to przypominam, że jeszcze jest czas na miłość, bo kobieta kochana czuje się zawsze młoda!

Wprowadza Pani także porady dotyczące ubioru.
Staram się walczyć ze stereotypem, że pięćdziesiątka ma się ubierać stosownie do wieku. Widziała Pani sklepy dla kobiet 50+? Nie. Myślę, że każda z nas, podobnie jak młoda kobieta, powinna ukrywać to, co ma najgorszego, a eksponować to, co ma najlepsze. Chodzi o to, żeby atrakcyjnie wyglądać i nie postarzać się swoim strojem. W moim poradniku dałam mnóstwo wskazówek jak dobrać strój do swojej sylwetki, jak „zbudować” swoją szafę, by przy niewielkiej ilości rzeczy móc atrakcyjnie wyglądać. Ponadto moja make up artystka Jola Jagodzińska, która maluje mnie w telewizji od początku mojej pracy, podpowiada jak zmienić makijaż, by ukryć wady a wyeksponować nim zalety, bo przecież każda z nas marzy, żeby wyglądać świeżo i młodo.

Nie jest za późno! Ani na miłość, ani na fascynującą pracę, ani na realizowanie swoich życiowych pasji

Przeprowadza Pani też metamorfozy kobiet w cyklu „Klub 50+” w programie „Pytanie na śniadanie”. Co jest kluczowe przy tych zmianach?
Okazuje się, że małe zmiany – fryzura, kolor włosów, make up i dobrze dobrany strój – mogą czynić cuda. Takie małe zabiegi sprawiają, że kobiety stają się pewniejsze siebie. Wielokrotnie w moim programie wzruszam się, bowiem zgłaszają się do mnie kobiety z niezwykłymi życiowymi historiami. Są zagubione, straciły pracę, czasami porzucone przez partnera. Brakuje im odwagi by pewnie iść przez życie. Program sprawia, że wychodzą z niego radosne, pełne życia i energii, często znajdują nową pracę i nową miłość. W całym kraju powstają Kluby 50+, które odwiedzam regularnie z kamerą „Pytania na śniadanie”, w których panie dzielą się z nami swoimi pasjami i przepisami na życie.

A co jest według Pani sekretem na spędzenie udanego życia po 50.? Jolanta Kwaśniewska twierdzi, że bliska osoba, Dj Wika (76-letnia) że wolność… Co to jest wg Pani?
Posiadanie przy sobie drugiego człowieka jest dla mnie niezwykle ważne. Jestem ze swoim mężem 28 lat i przy nim czuję się naprawdę szczęśliwa. Wspiera mnie w każdej sytuacji, można powiedzieć, że po tylu latach rozumiemy się bez słów. Faktycznie, istotna jest też wolność, także w związku. Każdy z nas musi mieć miejsce tylko dla siebie przeznaczone na swoje pasje, hobby, pracę, przyjaźnie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której mój mąż powie: „nie będziesz robić tego programu!”. Jestem uzależniona od swojej pracy, to kocham i on to szanuje. A ja szanuje jego wyjazdy z kolegami na narty.

Co skłoniło Panią i jak udało się zaprosić do współpracy Grażynę Wolszczak, Majkę Jeżowską czy Ewę Kasprzyk?
Nie musiałam ich zachęcać. To są kobiety, które na co dzień brały udział w moich programach i wielokrotnie rozmawiałyśmy o „pięćdziesiątce”. To piękne i świadome tego, co się dzieje w dojrzałym życiu, bohaterki. Ciesze się, że uchyliły rąbka tajemnicy i powiedziały trochę o sobie. Dzięki temu przybliżam czytelniczkom osoby, które dla przeciętnego człowieka nie są dostępne, ale jak się okazuje, maja te same problemy w życiu. Kobiety powinny się wspierać bez względu na to kim są i co robią na co dzień. Jesteśmy po prostu kobietami i powinnyśmy sobie wzajemnie pomagać.

Na okładce jest pani w mini. To odważne.
To właśnie przełamanie stereotypów. Pięćdziesiątka również może założyć mini. Moim atutem są nogi i nie zamierzam ich ukrywać w worku.

W swojej książce poruszyła Pani także temat dość intymny, a nawet powiedziałabym, że tabu. Chodzi mi zarówno o seks, jak i o „drobne poprawki urody”.
Dla mnie seks to nie jest temat tabu. Kobiety z przyjemnością o tym rozmawiają. A temat medycyny estetycznej jest takim samym tematem, jak sztuka. Polska już nie jest ciemnogrodem. Kulturalni ludzie, na pewnym poziomie, rozmawiają ze sobą o wszystkim. Jeśli nie rozmawiają, to nic dziwnego że do ich alkowy zagląda nuda. I brak zainteresowania w związku. W dzisiejszych czasach w Polsce powinno mówić się o wszystkim. W końcu żyjemy w XXI wieku.

A może jakaś rada dla osób, które nie są po pięćdziesiątce a zdecydowanie tak się czują?
Młodzież powinna wiedzieć, że czym więcej będzie robić w życiu i im bardziej będzie inwestować w siebie, w swoja wiedzę i rozwój to druga część życia będzie dla nich ciekawsza.
Pamiętam, kiedy sama myślałam sobie: „Ach! Skończyłam studia, to teraz jakoś tam będzie!” Tylko, że w życiu nie ma tego „jakoś”. Jeśli marzysz o sukcesie i przetrwaniu musisz harować do końca! Mimo, że mam 50 lat ciągle się uczę. Jeżdżę na kongresy, pracuję nad językiem obcym, dużo czytam. Im więcej robimy, tym chce nam się jeszcze więcej! Ta machina ciągle się nakręca.
Moja książka w pewnym sensie jest uniwersalna. Zachęcam do jej lektury również młodych ludzi, ponieważ każdy z nas będzie miał kiedyś 50 lat. Jeśli chcecie dojrzałą część życia przeżyć w dobrej formie, musicie już dziś wprowadzić pewne zmiany w swoim życiu.

Czy jest coś bez czego nie mogłaby Pani żyć?
Nie wyobrażam sobie życia bez mojej pracy. Ciągle wymyślam sobie coś nowego. I dzięki temu każda dekada mojego życia była ciekawa. Kiedy byłam młoda, pamiętam że na zagraniczne kongresy jeździłam za ostatnie pieniądze, ale wiedziałam, że ten wysiłek kiedyś się zwróci! Dzięki tym wyjazdom, a było to ponad 40 kongresów, mogłam obserwować inny styl życia, panującą modę na świecie. Poza tym już tak mam, jak w sporcie, kocham rywalizację i jak już coś robię – to muszę w tym być najlepsza!

Dwadzieścia osiem lat na rynku medialnym, ciągle nowe programy, to dowód na to, że mi się udaje. I muszę dodać, że to nie jest tak, że ludzie sami do mnie pukają z prośbą o moje zaangażowanie. To ja do nich pukam z nowymi pomysłami i przekonuję ich do nich.

Dzięki temu, że kiedyś włożyłam bardzo dużo wysiłku w swoją pracę, dzisiaj robię wszystko z innej perspektywy. Wyrobiłam sobie już zaufanie. Moi przełożeni wiedzą, że jak czegoś się dotykam to robię to perfekcyjnie. I tak na przykład wczoraj pracowałam nad swoim programem 16 godzin. A wszystko po to, by dać Państwu najwyższą jakość.


O autorce książki:
Mariola Bojarska-Ferenc - prekursorka zdrowego stylu życia w Polsce, producentka i autorka programów telewizyjnych. Jest jedyną Polką od 20 lat należącą do IDEA i ECA - największych organizacji na świecie promujących zdrowie. W swoim dorobku ma ponad 300 publikacji prasowych na temat zdrowego stylu życia w prestiżowych magazynach tj. PANI, Twój Styl, Gala, czy Uroda, a także filmy video z ćwiczeniami. Od dwudziestu lat nie schodzi z ekranów TV. Współpracowała z TVN i TVNStyle, a obecnie regularnie w „Pytaniu na śniadanie” prowadzi cykl "Klub 50+, zawsze w formie”, w którym zachęca do aktywności fizycznej, zdrowego odżywiania, dbania o siebie oraz przeprowadza metamorfozy dojrzałych kobiet. Jest także autorką i prowadzącą programu „Sztuka życia” emitowanego na antenie TVP2, do którego zaprasza gwiazdy i podpowiada, jak dietą i ruchem leczyć różne dolegliwości. Książka „Klub 50+” jest jej czwartą książką. Pierwszą „ Cudowny ruch” wydała w 1997 roku. Kolejne „Zatrzymać czas” w 2004 i w 2012 „Sztuka dobrego życia”. Mariolę Bojarską-Ferenc miesięcznik Home&Market zaliczył do grona 50 najbardziej wpływowych kobiet w Polsce.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto